Wypoziomowane zostały jedynie łaty, założono opierzenie deski czołowej i zamocowane zostały haki pod rynny... :/
W sobotę miała zjawić się cała ekipa i zacząć wciągać już blachę na dach, ale nie dojechali. Dziś też nikt nie pojawił się na budowie... Zaczyna irytować mnie brak kontaktu ze strony Wykonawcy.
Dom na dzień 15.08.2015 wyglądał następująco:
W sobotę zajęliśmy się zbiorami śliwek - mirabelek :) Powstały super smaczne soki i powidła na zimę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz