Przez lata służył jako mieszkalny, rodzinny. Później, gdy wyjechałam na studia służył, jako domek na weekend.
Dom murowany, z drewnianym stropem, kryty betonową dachówką.
Dom z mieszkalnym przyziemiem i ... nigdy nie dokończonym poddaszem...
Niestety powstawał w okresie, gdy materiały budowlane nie stały równo ustawione na sklepowych półkach, a były "na przydział". Brakowało różnych rzeczy, więc Dziadkowie musieli sobie "jakoś radzić". Budynek wybudowany został zatem sposobem gospodarczym - z pomocą doświadczonych rzemieślników.
Nigdy nie został jednak dokończony. Dziadkowie zamieszkali w nim, kiedy parter już się do tego nadawał. Poddasze miało być wykańczane w tzw. "międzyczasie", który nigdy nie nastąpił.
Dane techniczne:
- Ściany zewnętrzne - trójwarstwowe: pustak, pustka powietrzna, cegła.
- Ściany wewnętrzne - mieszanina pustaków i cegły (czyli, co było pod ręką, co zostało)
- Strop drewniany z podbitką drewnianą i tynkiem na trzcinie. Między belkami wysypano "plewy" - czyli ciętą słomę i na tym etapie prace zakończono.
Niestety brak odpowiedniego zabezpieczenia drewna oraz ułożenie na belkach nieokorowanych desek doprowadziło do poważnego uszkodzenia drewna przez robale. - Stolarka wewnętrzna - drewniana
- Stolarka zewnętrzna - pierwotnie drewniana, okna skrzynkowe z funkcją otwierania skrzydeł zewnętrznych na zewnątrz budynku (przykład tutaj), a wewnętrznych - do środka. Bardzo uciążliwa sprawa - zwłaszcza, gdy podczas ich mycia trzeba było rozstawiać drabinę na zewnątrz budynku lub skakać po parapecie zewnętrznym! Ostatecznie kilka lat temu stolarka została wymieniona na nową z PCV.
- Więźba drewniana
- Dachówka betonowa
- Podłogi na parterze drewniane na piasku (dosłownie "na piasku" - legary ułożone są na "ziemi", a pod deski podsypany został piasek).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz