Wieczorami natomiast staram się poświęcić choć krótką chwilę na przeszukanie internetu w poszukiwaniu inspiracji.
Dziś podzielę się z Wami kilkoma inspiracjami, które można zaliczyć do kategorii "designerski chochlik" :) Nie wiem, jak Wy, ale ja cenię sobie ludzi, którzy do takiego dorosłego, designerskiego wnętrza, często wykreowanego przez architekta, potrafią dołożyć "pierwiastek dzieciństwa".
Jeden, mały, często niewidoczny na pierwszy rzut oka element, który budzi uśmiech na twarzy Gości i Domowników :).
Poniżej kilka takich przykładów (źródło: pinterest):
